Taksówkę na lotnisko dla 4 osób udaje się wytargować za 30 CUC, a sympatyczna, polska para z którą jedziemy taksówką odlatuje tym samym samolotem co my. Już podczas lotu w przeciwną stronę słychać było wiele polskich głosów - nie tylko my skorzystaliśmy z rewelacyjnej promocji szwajcarskich linii lotniczych Swiss Air Lines.
Trochę nam szkoda opuszczać już ten piękny kraj, tym bardziej, że w Europie czeka na nas mroźna zima. Jak się okazało 14 dni to trochę za mało, żeby zobaczyć całą wyspę, gdybyśmy mieli jeszcze jeden tydzień, być może udałoby się zobaczyć jeszcze jej wschodnia część, gdzie leżą miasta Baracoa oraz Santiago de Cuba. Te miejsca będą jednak musiały poczekać na naszą następną wizytę w kraju Castro.
Na Kubie stopniowo zachodzą powolne, ale jednak znaczące zmiany i może się okazać, że za parę lat będzie to kraj zupełnie inny niż kiedyś, warto go więc zobaczyć teraz, nie tylko ze względu na pewnego rodzaju “komunistyczny skansen”, po którym w polsce nie ma już, całe szczęście śladu, ale także ze względu na kulturową odmienność i piekną przyrodę, której w Europie na próżno szukać. My nie możemy się już doczekać naszej następnej wizyty w tym kraju!
Wylot z lotniska w Varadero
