Z placu widzimy wieżę dzwonniczą Iglesia y Convento de San Francisco z której rozciąga się przepiękny widok na miasto, postanawiamy więc na nią wejść.
Okazuje się, że wieża należy do muzeum “Museo Nacional de la Lucha contra Bandidos”, obrazujące walkę z kontrrewolucjonistami w latach 1960-65. Kolekcja muzeum jest typowa dla tego typu obiektów na Kubie: pocztówki, ubrania, listy, kilka pojazdów i łodzi.
Do kolekcji należą także szczątki amerykańskiego samolotu szpiegowskiego U-2, który został zestrzelony nad terytorium kubańskim. Na wieżę można wejść tylko do połowy, dalsza droga jest zagrodzona, ale (jak zwykle) uczynna strażniczka pozwala nam wejść wyżej :) Szybko robimy zdjęcia, bo niestety zbliża się już godzina zamknięcia muzeum.