Co jest najbardziej charekterystyczną rzeczą na Kubie? Cygara? Fidel Castro? Rewolucja? Na pewno też, ale jeśli zapytamy przeciętnego Polaka z czym kojarzy mu się ten kraj odpowie: stare amerykańskie samochody!
I nie są to tylko miejskie legendy: amerykańskie krążowniki z lat 50tych spotykamy na każdym kroku, niektóre dopieszczone, a wiele mocno wyeksploatowanych, z silnikami od radzieckich wołg, skrzyniami biegów od japońskich toyot, bo tak oszczędniej i taniej - a to dla kubańczyków wożących swoimi samochodami turystów rzecz ważna.