Nasz spacer kontynuujemy ulicą Obispo - jedną z najbardziej turystycznych ulic Havany (wraz z Calle Mercaders odnowioną w ostatnim czasie). Jako, że jest grudzień, to na ulicach widzimy wiele świątecznych lampek i życzeń noworocznych - “Feliz Ano Nuevo!”. Przy ulicy Obispo spotykamy coś w rodzaju naszego baru mlecznego - jest to knajpa, gdzie można płacić tylko w CUP (moneda nacional), naszą uwagę przyciąga bardzo tanie piwo - jedyne 15 CUP, kelner co prawda twierdzi, że piwo można kupić jedynie z jedzeniem, ale gdy zwalnia się miejsce siedzące (w knajpie jest pełno ludzi) możemy usiąść i spokojnie się napić.