Autobus Viazul z Havany do Viniales odjeżdza w środku dnia i jedzie około 5 godzin, jako, że nie chcemy tracić pół dnia na podróż (słońce o tej porze roku zachodzi bardzo wcześnie - przed 18tą jest już ciemno) drogę z Havany do Viniales decydujemy się odbyć w "Coche Compartido", czyli samochodzie dzielonym z kubańczykami.
Coche compartido odjeżdzają z Terminal Interprovincial de Autobuses de la Habana!
Do dworca dojeżdzamy Coco Taxi, które psuje się prawie pod samym dworcem i dzięki temu za kurs płacimy tylko 5, a nie 7 CUC jak się umawialiśmy :)
Coco Taxi, czyli motocykl z okrągłą kabiną w kształcie kokosa to jedna z najlepszych form przemieszczania się po Hawanie. Mieści swobodnie 2 osoby wraz z dużym bagażem, jest szybsza od normalnych taksówek, a przy tym znacznie tańsza.
Na dworcu bez problemu znajdujemy taksówkarzy, którzy są gotowi na kurs do Vinales. Cenę udaje nam się stargować do 23 CUC od osoby i jak się okazuje czeka już dwóch kubańczyków, którzy jadą do Piniar del Rio, a więc jedziemy razem.
Samochód to stary Peugeot 405 z 1991 roku, z przednią szybą popękaną w kilku miejscach na całej szerokości - jak widać przeglądy techniczne tutaj nie istnieją.