Faro leży na wschód od Lagos. Miasta dzieli około 83 km, które przemierzyłem pociągiem w 1,5 godziny. Myślę, że gdyby nie międzynarodowe lotnisko obsługujące tanie linie lotnicze, Faro nie byłoby zbyt popularne. Nie ma tu plaż (trzeba dopłynąć lub dojechać), jest za to port i Stare Miasto, otoczone murami obronnymi. Faro całe wieki było miastem portowym, zajmującym się głównie handlem, co widać nawet teraz.
Targ rybny w Faro
Algarve Hostel
Musiałem tu spędzić noc. Wybrałem Algarve Hostel, który oprócz niskiej ceny (12,5 euro) oraz dobrego położenia (w centrum), raczej nie oczarowuje. Dodatkowo spotkałem tu kolejnych Polaków, którzy spędzali czas na piciu wina (sic!). Poza tym było w porządku – czysto, łazienki i pokoje w dobrym standardzie.
Algarve Hostel - Pokój wieloosobowy
Po pierwszej nocy właściciel hostelu bez problemu zmienił mi łóżko na inne. Poza tym deklarował naukę naszego języka, głównie z powodu dużej ilości polskich turystów :)
